Ponad 100km jednego dnia
| Dystans całkowity: | 29847.59 km (w terenie 1253.25 km; 4.20%) |
| Czas w ruchu: | 1430:43 |
| Średnia prędkość: | 20.49 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 60.62 km/h |
| Liczba aktywności: | 232 |
| Średnio na aktywność: | 128.65 km i 6h 13m |
| Więcej statystyk | |
Pookolicznie
d a n e w y j a z d u
200.61 km
0.00 km teren
08:51 h
Pr.śr.:22.67 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Unibike Zethos
Pierwsza długodystansowa jazda z lemondką. Jest wygodniej i szybciej.
Na ostatnich 10km nieoczekiwanie odcięło mi prąd, musiałem zrobić trzy postoje.
Nauczka na przyszłość.
Mapa:
Kategoria Ponad 100km jednego dnia
Pętla zerowa
d a n e w y j a z d u
162.03 km
0.00 km teren
06:29 h
Pr.śr.:24.99 km/h
Pr.max:45.00 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Girini
Przejazd razem z cyklistami z Warszawy.
Kategoria Ponad 100km jednego dnia
Pookolicznia (Kenda Kontender)
d a n e w y j a z d u
116.45 km
0.00 km teren
04:53 h
Pr.śr.:23.85 km/h
Pr.max:39.00 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Girini
Kategoria Ponad 100km jednego dnia
Pookolicznie
d a n e w y j a z d u
101.11 km
0.00 km teren
03:52 h
Pr.śr.:26.15 km/h
Pr.max:51.00 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Girini
Pierwsza seta w tym roku. Poniżej mapa.
Kategoria Ponad 100km jednego dnia
Pookolicznie
d a n e w y j a z d u
111.68 km
0.00 km teren
04:34 h
Pr.śr.:24.46 km/h
Pr.max:47.00 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Girini
Trochę zmarzłem.
Kategoria Ponad 100km jednego dnia
Listopadowe #123KM
d a n e w y j a z d u
123.25 km
0.00 km teren
04:40 h
Pr.śr.:26.41 km/h
Pr.max:43.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Girini
Między Kazuniem a Lesznem dogonił i siadł mi na kole rockman na poziomce. Na rowerze miał zamontowane głośniczki z których leciała muzyka (to chyba był Tool). Mając kogoś na kole nie wypadało jechać wolniej niż 30km/h, tym bardziej, że rowery poziome są szybsze od pionowych. Dał jedną zmianę, potem ponownie usiadł mi na kole a później zniknął. Więc nawet nie porozmawialiśmy.
Jadąc od Leszna w kierunku Sochaczewa wyprzedził mnie inny cyklista na białym cannondale'u. Teraz ja z kolei usiadłem komuś na kole. Chcąc mnie zgubić rozpędził rower do prawie 40km/h ale przetrzymałem jego ataki. Gdy już zaczął puchnąć zrównałem się z nim i ucięliśmy miłą pogawędkę. Później zawrócił w kierunku Warszawy a ja pojechałem do Sochaczewa.
Na endomondo z okazji święta utworzono rywalizację #123KM i ogólnie sporo osób kręciło jak na tę porę roku.
Kategoria Ponad 100km jednego dnia
Pookolicznie (kapeć)
d a n e w y j a z d u
111.50 km
0.00 km teren
04:24 h
Pr.śr.:25.34 km/h
Pr.max:45.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Girini
Jeden kapeć. Mapa:
Kategoria Ponad 100km jednego dnia
Pookolicznie
d a n e w y j a z d u
120.49 km
0.00 km teren
04:32 h
Pr.śr.:26.58 km/h
Pr.max:41.00 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Girini
Wczoraj wyprałem licznik rowerowy razem z ciuchami. Przeżył! Teraz moja sigma lśni czystością jak nówka.
Endo w czasie jazdy się rozłączyło i trochę trasy przepadło z zapisu.
Wygląda na to, że pociągi kolei wąskotorowej ponownie jeżdżą w okolicach Sochaczewa. Fajnie.
Kategoria Ponad 100km jednego dnia
Pookolicznie
d a n e w y j a z d u
170.50 km
0.00 km teren
06:46 h
Pr.śr.:25.20 km/h
Pr.max:46.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Girini
Gmina Słupno zaliczona.
Kategoria Ponad 100km jednego dnia
Noce pod namiotem (7)
d a n e w y j a z d u
140.84 km
0.00 km teren
08:08 h
Pr.śr.:17.32 km/h
Pr.max:41.00 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Unibike Zethos
Dzień 7 - ostatni. Powrót do domu. Ponieważ bateria w telefonie Samsung Solid B2710 oraz powerbank były już rozładowane, musiałem skorzystać z telefonu z dotykowym ekranem. Jak widać zapas energii wystarczył na zapis połowy dziennego dystansu... Nim zauważyłem, że telefon padł przejechałem trochę kilometrów (to ta dziura w trasie na mapie). Po zmianie baterii na nową kontynuowałem podróż ale gdy dotarłem do domu to i ta już była na wykończeniu. Później dwa fragmenty trasy scaliłem na endo.
Im dalej posuwałem się na południe tym bardziej zauważalna była zmiana pogody - każdy dzień był ewidentnie cieplejszy od poprzedniego.
Bilans siedmiodniowej wyprawy to ponad 1000 przejechanych kilometrów, odwiedzenie pięciu województw i zaliczenie cłaej masy nowych gmin. Do tego trochę strat w sprzęcie i lekko bolące gardło (to efekt spania pod namiotem). Ale jestem bardzo zadowolony z wyprawy. :)
Zdjęcia:
1-2. Bieżuń, kościół (wybudowany w latach 1766-1768).
Kategoria Ponad 100km jednego dnia, Sakwy
