Taplanie w mareckich rozlewiskach
d a n e w y j a z d u
75.33 km
33.00 km teren
03:43 h
Pr.śr.:20.27 km/h
Pr.max:34.44 km/h
Temperatura:27.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:jajant
Postanowiłem przejechać cały niebieski szlak, zaczynający i kończący się w Markach. Przed wyjazdem wydrukowałem sobie mapę .
Warunki w terenie określiłbym jako ciężkie. Dominują rozlewiska, niekiedy o długości kilkudziesięciu metrów. W jednym przypadku głębokość wody wynosiła ponad pół metra i nie było możliwości ominięcia tej przeszkody. Może to będzie głupie co napiszę, ale pokonując te wszystkie trudności uśmiechałem się. Sam nie wiem dlaczego ale sprawiało mi to przyjemność. Wyjątkiem były sytuacje gdy musiałem się zatrzymać na chwilę. Były to momenty na które czekały wściekłe hordy komarów. Ich ilość jest niebywała!
Całego szlaku nie przejechałem, bowiem trasa wytyczona w terenie w ogóle nie pokrywała się z tym co pokazywała mapa. Zniechęciło mnie to i pomyślałem, że jest to efekt niechlujnego oznakowania, ewentualnie wandalizmu. Jak się okazało później, zabrakło mi bardzo niewiele (trasę przejechałem w ok. 90%). Szlak został bowiem zmodyfikowany i obecnie ma formę dwóch połączonych ze sobą pętli . Gdy teren trochę obeschnie, uzbrojony w nową mapę, przejadę go w całości.
Lokomotywa ustawiona jako pomnik w Markach
© jarbla
Pomnik podchorążych AK poległych w walce w 1943r, Stanisławów Pierwszy
© jarbla
Na niebieski szlaku, Puszcza Słupecka
© jarbla
Niebieski szlak z Marek
© jarblaSzlak niebieski z Marek. Zabawa tylko dla twardzieli :D
© jarblaSzlak niebieski z Marek. Głębokość rozlewiska sięgała chwilami ponad 0,5m
© jarbla