Na Hel po rybkę (6)
d a n e w y j a z d u
38.97 km
0.00 km teren
02:40 h
Pr.śr.:14.61 km/h
Pr.max:42.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Unibike Zethos
Kolej zawiesiła połączenia z Helu do Redy. Funkcjonowała komunikacja zastępcza ale kierowcy ponoć niechętnie zabierali rowerzystów. Oficjalnie mieli zakaz, a w praktyce zależało to od ich dobrej woli. Nie chcą być zależnym od innych, wyruszyłem rowerem do Gdyni. Cały czas lało. Korpus miałem dobrze zabezpieczony i w tej części ciała pozostałem suchy ale buty i skarpetki przemokły całkowicie.W Gdyni kupiłem bilety do Warszawy. Dla zainteresowanych koszt transportu roweru w Intercity wynosi 9,10zł.
***
W pociągu spotkałem innych rowerzystów. Jedna para udawała się do Krakowa (rowerzysta płci męskiej nabawił się... kontuzji kolana, które spuchło znacznie ponad swoje normalne rozmiary) zaś inny chłopak wracał do Warszawy bowiem... naderwał wiązadło (lub coś w tym stylu). Ten ostatni spotkał po drodze gwiazdę endomondo, Marka Dittmanna. Pan Marek wyśmiał owego rowerzystę, że wozi ze sobą tyle rzeczy. Sam podróżował z dwiema małymi, nie w pełni zapełnionymi, sakwami.
Kategoria Sakwy